Okiem dziecka
we własnym, pięknym, prostym świecie
Obserwując dzieci i wsłuchując się w ich pełne emocji dyskusje często z uśmiechem reagujemy na coraz to bardziej oryginalne pomysły. Przecież to właśnie dzieci są ekspertami w wymyślaniu nowych słów czy zabaw.
Dzieci żyją w wyidealizowanym świecie, nieustannie ciesząc się każdą chwilą. Uczą się nowych rzeczy, czerpią radość nawet z nieudanych prób.
Kreatywność napędza dzieci do działania. Dziecięca niewinność i optymizm tworzy w ich głowach piękny, radosny świat. Świat pełen uśmiechu, gdzie nie ma miejsca na długotrwałe smutki.
Piękna jest ich niewiedza, niewinność, ich promienne uśmiechy, którymi obdarzają ludzi dookoła. Patrząc wstecz, czy możemy nauczyć się czegoś od młodszych nas?
Okiem dziecka
we własnym, pięknym, prostym świecie.
Obserwując dzieci i wsłuchując się w ich pełne emocji dyskusje często z uśmiechem reagujemy na coraz to bardziej oryginalne pomysły. Przecież to właśnie dzieci są ekspertami w wymyślaniu nowych słów czy zabaw.
Kreatywność napędza dzieci do działania. Dziecięca niewinność i optymizm tworzy w ich głowach piękny, radosny świat. Świat pełen uśmiechu, gdzie nie ma miejsca na długotrwałe smutki.
Dzieci żyją w wyidealizowanym świecie, nieustannie ciesząc się każdą chwilą. Uczą się nowych rzeczy, czerpią radość nawet z nieudanych prób.
Piękna jest ich niewiedza, niewinność, ich promienne uśmiechy, którymi obdarzają ludzi dookoła.
Patrząc wstecz, czy możemy nauczyć się czegoś od młodszych nas?